W HABICIE PRZEZ LONDYN

W Camden Town możesz za jednego funta zrobić sobie zdjęcie z punkiem (albo nawet czterema:) Przechodząc obok, uśmiechnęłam się serdecznie, a punk rzucił do mnie:

– Witaj, Siostro! Mogę sobie zrobić z tobą zdjęcie? Dam ci funta!

Funta nie wzięłam, ale zdjęcie jest 😛

Chwilę porozmawialiśmy. W końcu pan punk wykrzyczał z szerokim uśmiechem (tak, że pół miasta go usłyszało):

– Kocham Pana Jezusa! I ciebie też kocham, siostro! 🙂

Niekoniecznie trzeba nosić zielonego irokeza (choć nie mam nic przeciwko), ale życzę odwagi, by nie zważając na to co myślą czy mówią inni, być takim Bożym wariatem. Niech się ludzie śmieją. Potrzeba nam radości J